Haft borowiacki i rzeźba

Państwo Genowefa i Józef Bonkowie mieszkają w Tucholi od przeszło 20 lat. On rzeźbi, głównie drewniane ptaszki w drewnie lipowym, ona haftuje obrusy, chusty i czepce. Dla uściślenia dodajmy, że jest to haft kaszubsko-borowiacki czy jak wolą niektórzy haft kaszubski szkoły tucholskiej. Czym różni się jeden od drugiego? W hafcie kaszubskim przeważają różne odcienie koloru niebieskiego oraz czerwień, w borowiackim, różne odcienie złota i beżu. Najczęściej stosowane motywy w hafcie borowiackim to: rozeta, serce, tulipan, słonecznik, pąk i chaber. Haft ten wyróżnia się płynnymi liniami rysunku, dzięki czemu sprawia wrażenie miękkości i lekkości. Państwo Genowefa i Józef Bonkowie małżeństwem są od 57 lat. Spotkać ich można zawsze razem na wszelkiego typu jarmarkach, festynach, pokazach sztuki ludowej. Corocznie otrzymują około 50 zaproszeń na różnego typu imprezy, ale wybierają już tylko te najbardziej prestiżowe. Zwiedzili bez mała całą Polskę, byli też zagranicą między innymi w Szwecji i Poczdamie. Otrzymali sporo nagród, jedną z cenniejszych to ta, wręczona przez marszałka województwa kujawsko-pomorskiego. Pan Józef rzeźbą zajął się 20 lat temu, pani Genowefa haftować zaczęła już wcześniej, w tym roku mija 35 lat jej twórczej pracy. W 2008 roku oboje otrzymali znak promocyjny „Marka Lokalna Bory Tucholskie” w kategorii produkty artystyczno-rzemieślnicze i pamiątkarskie.
W 2008 roku uczestniczyli w wystawie „Sztuka ludowa powiatu tucholskiego” na Zamku w Nakle Śląskim, natomiast w 2010 roku brali udział w Forum Twórczości Ludowej w Somoninie. Pan Józef wykonuje również szopki bożonarodzeniowe – figurki wykonane są z drewna lipowego, natomiast sama szopka z drewna brzozowego lub sosnowego, ze strzechą ze słomy. „W każdym człowieku drzemie jakiś talent, tylko trzeba go obudzić” – twierdzi Józef Bonk zabierając się z uśmiechem do wykonania swej kolejnej rzeźby.