Pałac Romantyczny w Turznie

W wyniku zrealizowanych w latach 2009-2011 prac konserwatorskich malowniczy XIX-wieczny pałacyk w Turznie przeobraził się w nowoczesne centrum wypoczynkowo-konferencyjne, w harmonijny sposób łączące romantyczną stylistykę i klimat z komfortem i funkcjonalnością na miarę XXI wieku. Odnowiony pałac, uroczyście otwarty w lutym 2012 roku, oferuje dzisiaj gościom 120 miejsc noclegowych, sale szkoleniowe, restaurację i SPA. Wystrój pomieszczeń nawiązuje do dziewiętnastowiecznej tradycji – czasów powstań i walki o niepodległość oraz wizyty w Turznie Fryderyka Chopina. Na ścianach znajdują się historyczne malowidła, a także odtworzone portrety byłych właścicieli. Klimatyzowane pokoje są wyposażone w stylizowane na XIX wiek meble. Równie malowniczo prezentuje się otoczenie budynku. Wokół pałacu rozciąga się 16-hektarowy park w stylu angielskim, pełen okazałych, starych drzew: lip, klonów, platanów, kasztanowców i wielu egzotycznych gatunków krzewów. Dawnym alejkom przywrócono świetność, zrekultywowano także dwa parkowe stawy, nad którymi swoich sił mogą popróbować amatorzy wędkarstwa. Wśród parkowej zieleni kryje się urokliwy amfiteatr – miłośnicy muzyki już wkrótce będą mogli tu posłuchać kompozycji Fryderyka Chopina i nie tylko. W parku usytuowane są także korty tenisowe, a w planach jest pole do minigolfa. Po tenisowym meczu lub spacerze malowniczymi alejami można zajrzeć do pawilonu ogrodowego w stylu neogotyckim tzw. Zameczku. Zlokalizowano tu kawiarenkę z szerokim wyborem kaw i herbat z całego świata, serwowanych zarówno na świeżym powietrzu, jak i wewnątrz odrestaurowanego zabytkowego budynku.
Zespół pałacowo-parkowy w Turznie posiada bogatą historię. Powstał w połowie XIX wieku na miejscu dawnego dworu należącego do rodu Zboińskich. Jego fundatorem był Augustyn Bartolomeusz Działowski, należący do jednej z najzamożniejszych i najbardziej znanych familii na Pomorzu. Rodzina Działowskich zasłużyła się dla Turzna także w kolejnych pokoleniach. W 1861 ówczesna właścicielka, Łucja Działowska, poślubiła Józefa Gajewskiego h. Ostoja. Małżonkowie aktywnie działali w polskich stowarzyszeniach m.in. w Towarzystwie Naukowym w Toruniu. W Turznie stworzyli kolekcję obrazów oraz bibliotekę o bogatym księgozbiorze, a w posiadłości pielęgnowany był duch polskości i patriotyzmu.
Sam pałac zaprojektował dla Działowskich znany polski architekt włoskiego pochodzenia, Henryk Marconi – projektant Hotelu Europejskiego i Pałacu Branickich w Warszawie. Obecna forma budynku jest wynikiem przebudowy z 2 połowy XIX w. W 1913 r. dobudowane zostało skrzydło boczne z kolumnowym portykiem, połączone z pałacem przy pomocy półkolistej galerii, a w l. 2009-2011 – kolejne skrzydło.
W 1825 roku Augustyn Działowski wraz z żoną Katarzyną, synem Ksawerym oraz dwiema córkami, Julianną i Józefą, gościli Fryderyka Chopina. Z uprzejmości familii Działowskich młody kompozytor skorzystał ponownie dwa lata później, w czasie podróży do Gdańska. Z jego listu do rodziców wiemy, że spędził tu kilka dni. „Gdy wyjeżdżamy do Płocka, szaleństwem by było, gdybym z mej strony nie miał o tym donieść. Dziś więc w Płocku, jutro w Rościszewie, popojutrze w Kikole, parę dni w Turznie, parę dni w Kozłowie i w moment w Gdańsku, i na powrót” – pisał siedemnastoletni wówczas kompozytor. Otwarta i gościnna atmosfera majątku w Turznie, na terenie pruskiego zaboru stanowiącego ostoję polskości, musiała mu przypaść do gustu. Na pamiątkę pobytu Chopina w Turznie w 2010 roku na placu przed głównym wejściem do pałacu stanęło popiersie kompozytora.